Kup kury w kategorii Numizmatyka, monety na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
„Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić” wnikliwy / 20 kwietnia 2022 r. o 21:35 NA SGH NIE MA PRAWA Zobacz wszystkie komentarze 5. Blokada komentarzy Adres IP 207.46.13.31 jest
Jedno i drugie jak powiedział marszałek Józef Piłsudski „Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić". Poker 01.04.2023 10:13:00 . 34 4. Dajcie spokój
Informacje o UNCJA Ag999 - 1 GRYPHON - JÓZEF PIŁSUDSKI -TL5628 - 13463490218 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2023-03-28 - cena 167,50 zł
Lecz gdy po śmierci stanę przed Bogiem, będę go prosił, aby nie przysyłał Polsce wielkich ludzi. Jeśli nie będziesz nic mówić, nie będą wymagali, żebyś to powtarzał. Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi. Polska, sami Polacy to twierdzili, nierządem stoi. Polska to jest prywata, Polska to jest
do żołnierzy idących na front, sierpień 1914r.) Wam kury szczać prowadzić a nie politykę robić.(Józef Piłsudski po przyjeździe z Magdeburga do Warszawy o socjalistycznym rządzie powołanym kilka dni wcześniej, 11 listopada 1918r.) Nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy.
Ten film jest ostatecznym dowodem na to, że brzoza nie jest w stanie doprowadzic do katastrofy samolotu. Tu widzimy jak można pozbawic samolot obu skrzydeł betonowymi kolumnami i nie spowodowac nawet zadraśnięcia u załogi. A nawet zrobic z tego coś na kształt awaryjnego lądowania. Odpowiedz. Expendable91 ocenił (a) ten film na: 10.
Skąd takie dane?! Chyba z programu ,, pobożnych życzeń oPOzycji niewydarzonej, agenturalnej i kłamiącej w żywe oczy. Wszak macie w tajnym programie politycznym: Jedno kłamstwo natychmiast przykrywać drugim łgarstwem. Cieniasy antypolskie, wam kury szczać prowadzać a nie bawić się w politykę, jak mawiał marszałek Józef Piłsudski.
Wtedy niech ją przyjmie Śmigły”. Z tej informacji nie wynika jednak, by decyzja Marszałka miała jakieś głębsze podłoże i stawiła wskazówkę co do kwestii następstwa w wojsku. Gdyby Piłsudski pragnął, aby jego następcą został Rydz, dlaczego nie mianował go generałem broni, przecinając raz wszelkie dyskusje.
Wszystkim Tuskom, Siemoniakiem czy ich wojskowym doradcom, którzy kpili z #PJK [Jarosław Kaczyński – przyp. red.] mogę dzisiaj za #JPiłsudskim powiedziec: wam kury szczać prowadzać…” – napisał na Twitterze Joachim Brudziński.
Iozy. REKLAMA Józef Piłsudski słynął z ciętego języka. „Wam kury szczać prowadzać, nie politykę robić” to tylko najsłynniejszy z jego bon motów. Tym razem jednak przesadził. Tekst, który wyszedł spod jego ręki, mógł go na zawsze skompromitować w oczach podwładnych i towarzyszy broni. Prezydent Wojciechowski odruchowo podkręcał swoje obfite wąsy i gładził siwą kozią bródkę. Zarost głowy Państwa do dziś kojarzy się wielu z wizerunkiem korsarza, odważnie stawiającego czoła przeciwnym wiatrom. Korsarska fantazja bardzo by mu się teraz przydała. Wojciechowski wiedział już bowiem, że na horyzoncie zbiera się burza. Nie chodziło tylko o paskudną pogodę za oknem. REKLAMA Było – co prawda – dość ciepło, temperatura przekroczyła 20 stopni, ale niebo kompletnie zasnuwały chmury, a przelotne opady nie pozwalały na swobodne spacery. Nic dziwnego, że warszawiacy tłumnie stawili się w kinach i teatrach zgromadzonych wzdłuż Nowego Światu, szczególnie, że właśnie grano świetną komedię z udziałem najgłośniejszych komików epoki Pata i Patachona pod tytułem „On, Ona i Hamlet”. Był 11 czerwca 1923 roku i można byłoby oczekiwać lepszej aury. Mimo deszczów atmosfera w stolicy była jednak gorąca. Oczywiście, ta polityczna. Dwa tygodnie wcześniej powołano drugi rząd Witosa. Prawdziwą bombę odpalił jednak zalewie dwa dni po jego zaprzysiężeniu Marszałek Piłsudski, rezygnując ze stanowiska Szefa Sztabu Generalnego. Nie dało się tego posunięcia odczytywać inaczej, niż jako polityczną demonstrację. Wojciechowski zawdzięczał karierę Piłsudskiemu, ale ich drogi właśnie się rozchodziły. Nie wiedział jeszcze, że za niecałe trzy lata ponownie przetną się na Moście Poniatowskiego w decydującym dniu zamachu majowego. Tylko dla jego oczu Co dalej? – musiało przemykać przez głowę prezydenta. Kto zastąpi Piłsudskiego na stanowisku? Czy ktoś w ogóle jest w stanie go zastąpić? Co do jednego nie było wątpliwości – polem bitwy w najbliższych miesiącach będzie wojsko. Ten, kto wygra walkę o wpływy w armii, będzie rządził Polską. Nic dziwnego, że koperta z nabazgranym przez Marszałka napisem: „Otworzyć kopertę ma prawo w razie mojej śmierci lub usunięcia się ze stanowiska tylko przewodniczący Ścisłej Rady Wojennej, jako generał mający dowodzić wojną, albo prezydent Rzeczypospolitej.” Co było w środku? Wojciechowski wiedział, że zawartość koperty powstała w bardzo trudnym okresie dla młodego Państwa (zaraz po zamordowaniu Prezydenta Narutowicza), jak i dla samego Piłsudskiego. Prezydent spojrzał w oczy Komendanta, który lekko skinął głową. Otworzył kopertę i zaczął czytać: Marszałek Piłsudski słynął z ciętego języka Po śmierci prezydenta Narutowicza zdecydowałem zostawić na wypadek śmierci albo usunięcia się mego ze stanowiska moje kwalifikacje generałów Wojska Polskiego napisane szczerze i bez ogródek… Błysk w oku prezydenta Wojciechowskiego świadczył, że szybko złapał słowo-klucz. Wiedział już, z czym ma do czynienia – ze śmiertelnym wrogiem każdego polityka. Szczerością. Opinie całkiem niepolityczne Marszałek słuchał spisanych przez siebie pół roku wcześniej słów: „..Generał Haller Józef. Straci powagę u podwładnych w bardzo szybkim tempie z powodu swoistej demagogii i szukania za wszelką cenę popularności zaczynając od podoficera, kończąc na swoim ordynansie. Gadatliwy bez miary i końca. Żadna tajemnica nie jest pewna w jego ręku.” Zmarszczył brwi patrząc na prezydenta, którego oczy szybko przebiegały kolejne linijki tekstu: Generał Rozwadowski Tadeusz. Zdolna i szybko orientująca się głowa. Żadnych zdolności organizacyjnych i administracyjnych. Przypominałby mocno znaną historyczną postać Prądzyńskiego, robiącego na poczekaniu kilka planów jeden za drugim, nie mając żadnej mocy charakteru, by którykolwiek konsekwentnie przeprowadzać. W personaliach dowodzenia błądzi jak małe dziecko w lesie. Generał Szeptycki Stanisław. Przy każdym niepowodzeniu zwala zawsze winę na podwładnych i przełożonych. Do dowodzenia najwyższego nie nadaje się z powodu braku charakteru. Na szefa Sztabu Naczelnego Wodza nie nadaje się, nawet osobistemu nieprzyjacielowi jego bym nie doradzał. Tylko od czasu do czasu pojawiało się dobre słowo: Generał Haller Stanisław. Na dowódcę armii zdatny, nie ma kaprysów co do otoczenia i sam sobie da radę w każdym sztabie. Jako szef Sztabu Wodza Naczelnego jest bardzo dobrym i lojalnym pracownikiem. Nietypowa jest opinia Marszałka o Leonardzie Skierskim – Piłsudski był ewidentnie pod wpływem jego uroku osobistego. „Siła charakteru i wola wystarczy zawsze na wytrwanie w każdym położeniu, spełniając przy tym obowiązki dowodzenia wedle sił i możliwości”. Ale większość notatek przepełniona jest jednak zdaniami typu: „Zdatny jedynie do wyrzucenia z wojska”. Albo „Cieszyłbym się, gdyby go w armii polskiej nie było”. „Zdaniem moim niezdatny do niczego: ani na froncie, ani na tyłach”. czytaj też: Suchodolski: Jak II RP rowery robiła i monopolizowała drukarnie. Rządy sanacji czyli zawsze… Ciepłe słowa… o zajadłych wrogach Piłsudski z jednej strony wylewał jad, z drugiej jednak był zdolny docenić ludzi, których powszechnie uważano za jego politycznych przeciwników. O Władysławie Sikorskim: „Inteligentny, żywy umysł, lekki charakter obok wielkich ambicji. Nadzwyczajnie łatwy w obcowaniu z ludźmi, których umiejętnie i celowo zużytkowuje. Nadaje się także jako szef sztabu przy Naczelnym Wodzu.” W beczce miodu była też łyżka dziegciu: „Łatwy do prywaty i do zwalania winy i odpowiedzialności z siebie na innych”. Sikorski nie był kandydatem Marszałka na Naczelnego Wodza, ale jego charakterystyka i tak jest jedną z najbardziej pochlebnych w całym zestawie. Jeszcze przychylniej komendant myślał o Kazimierzu Sosnkowskim: Człowiek o niezmiennych zdolnościach do pracy bez zmęczenia fizycznego. Kandydat mój na komendanta armii. Braki pod względem operacyjnym opanuje szybko. Dotychczasowa jego praca przyzwyczaiła go do mierzenia sił państwa w najrozmaitszych wysiłkach i do oceniania zjawisk o charakterze nie ściśle militarnym; pod tym względem rzadki wyjątek wśród generałów polskich. Kandydat na stanowiska szefa sztabu Naczelnego Wodza. Przy bardzo wielkiej poprzedniej pracy pod względem operacyjnym jeden z moich kandydatów na Naczelnego Wodza. Najlepiej czuł się w otoczeniu swoich legionistów. Choćby Wieniawy-Długoszowskiego Zarówno Sikorski, jak i Sosnkowski pełnili funkcje Naczelnego Wodza w sytuacji prowadzenia walki z uchodźstwa. Opinia o trzecim z Naczelnych Wodzów – Edwardzie Rydzu-Śmigłym, jedynym, który prowadził wojnę w pełnej skali – także jest pochlebna: Silny charakter żołnierza, mocna wola i spokojny, równy, opanowany charakter. Pod względem mocy charakteru stoi najwyżej spośród generałów polskich. Śmiałe koncepcje go nie przerażają, niepowodzenia nie łamią. Proroctwo marszałka? Śmigły-Rydz był oczywiście jednym z kandydatów Piłsudskiego na Naczelnego Wodza. Proroczo brzmią jednak dwa zastrzeżenia, jakie poczynił: „Nie dałby sobie rady w obecnym czasie z rozkapryszonymi i przerośniętymi ambicjami generałów, nie jestem pewien jego zdolności operacyjnych w zakresie prac Naczelnego Wodza i umiejętności mierzenia sił nie czysto wojskowych, lecz całego państwa swego i nieprzyjacielskiego”. Oba te komentarze niestety potwierdziły się w fatalnie zaplanowanej i prowadzonej wojnie obronnej 1939 roku. Piłsudski zapewne nie wycofałby się z żadnego słowa, które zapisał w swoich charakterystykach. Ale czy 11 czerwca 1923 roku w gabinecie Wojciechowskiego był jeszcze zaprzysiężonym żołnierzem młodego Państwa, czy może gdy patrzył na prezydenta już rozbrzmiewały mu w głowie myśli, które wypowie dopiero w początkach lipca, gdy zrezygnuje ze wszystkich pełnionych funkcji wojskowych? REKLAMA
Ludzi online: 3505, w tym 79 zalogowanych użytkowników i 3426 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Dzisiejsze wydanie wiadomości ( zasługuje na komentarz."Miał wizję, realizował ja nie w oparciu o partie i stronnictwa, tylko z jedną jedyną myślą - miłość ojczyzny"."Polska odradzać się zacznie, żeby wyzbyć się tchórzostwa i wyzwalać się zacznie od pracy agentów, że przestanie pracę dla obcych uważać za najrozumniejszą pracę dla Polski"."Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić"."Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości".- te słowa miał powiedzieć Józef Piłsudski. Wydaje mi się, że powyższe słowa są ponadczasowe: partyjniactwo, agenci, nieposzanowanie przeszłości i tradycji. Dotyczą one obecnej klasy rządzącej, klasy rządzącej od ponad 20 lat i nic nie wskazuje na to, że coś się już wyznaczyły dwóch głównych kandydatów a z pozostałych robią idiotów. Potwierdził to nawet Adam Michnik w końcówce wiadomości, tłumacząc dlaczego podpisał się pod listą poparcie dla Komorowskiego i Kaczyńskiego. Zrobił to, aby Polacy mogli wybierać. To dlaczego pod pozostałymi ośmioma się nie podpisał? A może się podpisał, tylko woli się tym nie chwalić?Coraz częściej spotyka się sondaże, szczególnie te najgłośniejsze i prezentowane w głównych wiadomościach, bądź w poczytnej prasie, w których pytanie jest:"na którego z 4 kandydatów oddałbyś głos w wyborach prezydenckich", a nie "na kogo oddałbyś swój głos". Jest to nic innego jak narzucanie odpowiedzi.