Samochód na Wodę na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Zadaniem wynalazku jest stworzenie przekładni hydraulicznej silnika elektrycznego zdolnej do pośredniego przełożenia mocy napędowej silnika elektrycznego na oś pojazdu, a co za tym idzie znacznie mniejszy pobór energii elektrycznej przez silnik i możliwość zastosowania mniejszej jednostki napędowej, czyli takiej o mniejszej mocy znamionowej, bez strat mocy w porównaniu do pojazdu
2 minuty temu, MasarzErotyczny napisał(a): Ja mam w rodzinie ksywę "człowiek o żelaznych palcach". Ale serio mówiąc to raczej narzędzia do dupy. Jak znalazłem lepszy to nie byłem w stanie go uwalić, tzn przekręcić. Obcęgami poszło. To samo z końcowkami do pompowania, zaciskanymi na wentyl, chyba
Dla silnika samochodowego, aby mógł pracować na wodzie, potrzebny jest mały generator, zainstalowany w przedziale silnikowym. Aby silnik mógł być napędzany wodą, samochód musi być wyposażony w generator wodoru. Generator wodoru, potocznie zwany generatorem HHO jest to urządzenie mechaniczne używane przez tysiące ludzi, aby
SAMOCHÓD napędzany wodą NA WODĘ AUTO ZABAWKA GRA. od Super Sprzedawcy. Stan. Nowy. 19, 00 zł. 27,99 zł z dostawą. Produkt: SAMOCHÓD NA WODĘ. dostawa jutro do 10 miast. dodaj do koszyka.
Samochód na wodę – po zegarkach na wodę czas na kolejne zastosowania tego ekologicznego rozwiązania. W naszym zestawie znajdziesz najtańszy, najmniejszy na świecie i super szybki samochód napędzanym najtańszym z możliwych paliw: wodą z dodatkiem soli. Dzięki elektrochemicznym ogniwom przekształca on słoną wodę w energię
Dlaczego więc świata nie zdominowały samochody na wodę? Odpowiedź jest bardzo prosta – aby przerobić wodę na paliwo, musimy zużyć tyle samo energii, ile uzyskamy w wyniku elektrolizy. I to w idealnych warunkach. Należy jeszcze odliczyć straty ciepła w silniku, alternatorze i elektrolizerze.
Do tanich napraw także nie będą należały: wymiana turbosprężarki czy elementów układu wydechowego, w przypadku kiedy zimna woda zetknie się z rozgrzaną do czerwoności turbiną, katalizatorem czy filtrem DPF - dodaje ekspert. Dlatego zdecydowanie bezpieczniej jest uniknąć brodzenia w wodzie, a jeśli tego nie da się zrobić – na
Na przednim siedzeniu pasażera ustawione są baniaki z wodą. Kierowca przed wyruszeniem w trasę czeka aż silnik nagrzeje się do 75-80 ° C. „Samochód staje się szybszy a silnik pracuje aksamitnie. Nie klekoce! Diesel leci jak benzynowiec! Jeździłem nim 130 na godzinę, teraz wyciągam do stu piećdziesięciu.” – mówi Pan Jan.
Cała reszta idzie w ciepło więc wystarczy zwiększyć sprawność i mamy ekstra moc. Ktoś kiedyś zauważył że woda dodana do silnika pozytywnie wpływa na zamianę energii w pracę. (Np. przejeżdżając przez mgłę lub jadąc w deszczu, silnik potrafi dostać ekstra kilka koni właśnie przez wilgoć z powietrza).
pPs3rk5. Przeglądasz archiwalną wersję znaleziska. 6 @msichal #technologia #nowetechnologie #maluch #samochod #zlom #fiat #126p Bazą dla tego wehikułu był fiat 125p. Konstruktor tego pojazdu wyposażył go w solidną ramę, modyfikacjom uległo tylne zawieszenie (właściwie go nie ma), skrócono też rozstaw osi, a co za tym idzie również wał napędowy. Co ciekawe, osiągi tego wehikułu mogą być zdumiewająco dobre. Komentarze (2) : najstarsze najnowsze najlepsze
Czy w niedalekiej przyszłości uda się stworzyć projekt samochodu na wodę? A może taki pomysł to tylko niespełniona fantazja konstruktorów? I czy istnieje realna szansa na to, by w już istniejących autach wprowadzić specjalne instalacje, które sprawią, że pojazdy będą spalać przede wszystkim wodę? fot. Alexandra Gl, Kierowców denerwują dziurawe drogi, mandaty i brak miejsc parkingowych, ale najbardziej irytującą sprawą są wysokie koszty eksploatacji samochodu, w tym tankowania. Nikogo już nie dziwi, że ceny paliwa często idą w górę. A co byłoby, gdyby na całym świecie jeździły auta na wodę? Czystsze środowisko Auto na wodę to nie tylko inwestycja zmniejszająca wysokie koszty posiadania samochodu. To także ukłon w stronę ekologii. Taki pojazd spalałby znacznie mniej paliwa, a co za tym idzie do atmosfery przedostawałoby się mniej dwutlenku węgla. Warto zauważyć, że szkodliwe spaliny są nie od dziś jednym z największych problemów dotyczących ochrony naszej planety. Auto na wodę będzie bardziej przyjazne środowisku / fot. Viktor Gmyria, Generator HHO idealnym rozwiązaniem? Naukowcy od dawna już przygotowują projekty tańszych w utrzymaniu aut na wodę. Ratan Tata – znany indyjski biznesmen – zainwestował w próby stworzenia takiego wynalazku aż 15 milionów dolarów. Oczywiście wyścig na pierwszy tego typu pojazd trwa na całym świecie. Wielu ekspertów szansę na sukces widzi w stworzeniu systemu opartego na oddzieleniu cząsteczek wodoru od tlenu – generatorze HHO, który wytwarza gaz, nazywany w mediach gazem przyszłości. Interesujący nas produkt powstaje w wyniku działania prądu (o odpowiednim natężeniu) i elektrolitu. W sieci znaleźć można już obszerną dokumentację pierwszych eksperymentów na tym polu. Polak potrafi… Kilka lat temu Jan Gulak, poinformował media o tym, że stworzył samochód na wodę. Przygotowany przez Polaka projekt Mercedesa W124 zakłada zużycie ropy i wody w proporcjach 35/65. Jak to możliwe? Deszczówka w kolektorze wydechowym zostaje zamieniona w parę, by na końcu trafić do komory spalania. Para wodna przekształca się w wodór i tlen – dzięki takiemu rozwiązaniu samochód może jeździć. Robi wrażenie, czyż nie? Pomimo znacznej oszczędności, W124 to jednak nadal samochód na ropę, tlen i wodór – nie na samą wodę. Kierowcy zyskują. A kto traci? Skoro kierowcy zyskaliby na wynalazku Gulaka sporo, to kto straci? Odpowiedź wydaje się oczywista – największym poszkodowanym byłoby państwo, które zarabia obecnie na podatku VAT i paliwie oraz koncerny paliwowe, dla których nawet tylko przejście na mieszankę wody i ropy już oznaczałoby gigantyczne straty. Czy samochody będą używać nowych systemów spalania wody? / fot. videodoctor, Podsumowanie Z całego świata docierają do nas nowe informacje o kolejnych projektach samochodów na wodę, a w sieci nietrudno znaleźć majsterkowiczów- inżynierów, którzy chwalą się własnoręcznie przerabianymi autami. W takiej sytuacji, pojawienie się kolejnych dużych inwestycji na tym polu wydaje się być już tylko kwestią czasu. Stworzenie od podstaw samochodu na wodę to jednak zupełnie inna sprawa. Choć zaprojektowanie instalacji, która redukuje koszty o 30% jest możliwe, to zbudowanie pojazdu, w którym woda będzie podstawowym paliwem na chwilę obecną nie wydaje się realne.
Dyskusja dla wiadomości: Polak potrafi, czyli woda… za darmoszkę. Na pobór wody z rzeki potrzebne jest pozwolenie wodnoprawne wydane przez starostwo. Czy firma ma takie pozwolenie? język dziennikarza na poziomie rynsztoku. Jak nie nasyfili, syf to jakiś szlauf. Chyba więzienny slang mniej kuje w oczy. Powinno być napisane. O sprawie poinformował nas Konfident redakcja_ii napisał(a): A czy gdzieś napisaliśmy, że to coś złego? Czytelnik zauważył, podesłał zdjęcia, a my napisaliśmy. Nie ganiąc, lecz raczej doceniając pomysłowość. Tyle :) Ten Wasz czytelnik to [...];)Wy natomiast zniżacie się do jego poziomu. Jest to jawne i podpierdzielenie gdyż woda z rzeki nie jest darmowa i tak jak ktoś pisał wyżej potrzebna jest na to zgoda... Miasto konfidentów i prawdziwych cebularzy Wrzucajcie istotne tematy a nie śmieci I tak odniosło sukces pomagając konfidentowi doprowadzić do ukarania firmy. Ambitna redakcja ! Reklama Dlaczego za darmo? Jeżeli podlewa to firma to pewnie wygrała przetarg na usługę ,która za darmo nie jest. Za wodę z hydrantu się płaci, zwłaszcza do użytku w inwestycji miejskiej? Ale afera??? Woda w Bobrze się przez to skończy...ludzie rozumu trochę. To pewno z dobrej zmiany z obrzydzeniem doniósł!!! To nie dobra zmiana a lewacko - "postępacki" mózg wyprany proszkiem zwanym "unia europejska". Powinni pewnie z domów nosić a do tego jeszcze rodzinę zatrudnić .To miasto znalazło wydatek dla mieszkańców bo ktoś za wodę z rurociągu to zapłaci a pewnie i Ja bo mieszkam w tej Gminie . A Tych Panów robotników trzeba w dyby bo kierownik na pewno im tego nie kazał . Czym wy się zajmujecie to te obywatelskie podpierdalanie . Pozdrawiam Nie Podpierdalających . Ja (e3aWls) napisał(a): Szlauf???a co to takiego? To takie miłe dziewczynki których pełno na mieście :P :D xxx (ALxJkS) napisał(a): I tak odniosło sukces pomagając konfidentowi doprowadzić do ukarania firmy. Ambitna redakcja ! a skad wiesz, ze ukarano? poza tym - co nie jest zabronione, jest dozwolone...wedkarz tez ma zaplacic za wode, ktora wyciagnal razem z ryba? Do Anonim: Jak ktoś wcześniej napisał "Na pobór wody z rzeki potrzebne jest pozwolenie wodnoprawne wydane przez starostwo. " Jest to ścigane z urzędu więc jak jeszcze nie ukarano to ukarzą w najbliższych dniach. A tak ogólnie to chodziło mi o to, że popierają donosicieli. Jest to wzór zaczerpnięty od naszych najbliższych sąsiadów - byłych okupantów Polski u których normą jest że sąsiad dzwoni na sąsiada na policję z byle powodu - na przykład, że ten myje samochód na własnej posesji. Założeń III rzeszy nie udało się wprowadzić siłą więc teraz wprowadza się je za pośrednictwem unii europejskiej. Nawet mapy zasięgu III rzeszy pokrywają się z terytorialnie z obecną unia europejską. Reklama