There are plenty of unreliable operators out there so it’s worthwhile investing in a reputable company. is the only company with a solid reputation in Uyuni. They offer a variety of tours from one to three days which can include tours of the lagoons and stargazing. Prices are around US$180.
Day time temperatures will be more enjoyable than the dry season and night-time temperatures, whilst still cold, won’t drop to below freezing allowing you to venture out at night and stargaze in the thermal baths. It is also low season, tours will be much cheaper. You can only see the mirror effect when it’s rained on the salt flat.
Salar de Uyuni’s unique landscape makes construction using ordinary materials difficult, so some local businesses have instead used the salt itself to create structures. Hotels such as the Palacio de Sal feature walls and even furniture made out of salt, and are sure to provide a unique twist on the traditional hospitality experience.
Laguna Colorada, the Red Lagoon, is another one of the highlights on any tour of Salar de Uyuni. It's a beautiful wetland famed for the rare James's flamingos which flock here in abundance, and the lake is part of the Eduardo Avaroa Andean Fauna National Reserve. It's at close to 14,000 feet and home to volcanoes, fumaroles and saltwater lagoons.
Breathtaking compilation of timelapse shots from Salar de Uyuni in Bolivia aka “The world’s largest mirror.” The salt flat is the remnants of a prehistoric lake that went dry leaving behind a 11,000 sqkm landscape of bright-white salt and rock formations. When it rains, a thin layer of water creates reflections that are nothing short […]
Uyuni, Bolivia. Most tours to Salar de Uyuni start from the small town of Uyuni. It is located a short drive from the edge of salt flats. We got there by night bus from La Paz. Alternatively, you can fly to Uyuni. Tour options from Uyuni: 1-day tour or 3-day tour ending in Uyuni or in San Pedro de Atacama (Chile).
Explore the Salar de Uyuni on a 4x4 tour, with a reliable agency and years of experience that overwhelm us. We know the special tastes of each tourist who comes to visit us! Our tour covers all the highlights of the city and its surroundings, from the train cemetery, the largest salt desert in the world, lagoons with volcanoes that give a unique view, valley of volcanic rocks and giant cacti
surrounding the salar. SALAR DE UYUNI BRIEF DESCRIPTION Salar de Uyuni (fig. 1) is a wet playa deposit with significant resources/reserves of rock salt (halite) and ulexite, as well as brine containing lithium, potassium, magnesium, and boron. The salar is the remant of lakes that occupied much of the Bolivian Altiplano in the Late Pleistocene.
4. Salar de Uyuni Tour: Bring Cash. Flamingoes in the Laguna Colorada ( Day #2) Plan ahead and make sure you have Bolivian currency. There is nowhere to get cash on the Salar de Uyuni. If you are left with Bolivian currency, there are lots of currency exchanges in San Pedro de Atacama in Chile.
América del Sur cuenta con lugares sorprendentes que escapan de la imaginación por su impresionante belleza, como el Salar de Uyuni que se encuentra enclavado en medio de la Cordillera de los Andes en Bolivia. Este atractivo natural tiene un área de 10.582 kilómetros cuadrados y ha sido nombrado popularmente como el ‘Espejo natural del
i9Mi2. Salar de Uyuni to obok kompleksu Angkor miejsce, z którego przed laty oglądałam mnóstwo zdjęć, ale nigdy nie przypuszczałam, że zobaczę je na własne oczy. Największe na świecie solnisko, które na kilka tygodni w roku zamienia się w gigantyczne lustro odbijające przepiękne, kłębiaste boliwijskie chmury. Ja trafiłam na nie w okresie suszy, która również ma swoje plusy. Daje przede wszystkim możliwość zobaczenia Isla Incahuasi, czyli wyspy porośniętej ogromnymi kaktusami. Ktoś powie – przecież to tylko sól. Ogrom soli rozciągający się na powierzchni ponad 10 500 km². Zebrała się w takiej ilości, że widać ją z kosmosu. Ale to nie jest po prostu sól, ot tak rozrzucona, jakbyśmy otworzyli milion paczek zakupionych w sklepie. Ona przybiera niespotykane kształty, układając się w sześciokątne płytki solne, niemal doskonale równe, niczym zaprojektowane przez Leonarda da Vinci. A skąd ta sól się tu w ogóle wzięła? Z wody! Salar de Uyuni to pozostałość po wyschniętym słonym jeziorze położonym na wysokości ponad 3600 m Co roku w porze deszczowej solnisko pokrywa się wodą na kilka tygodni, zamieniając się w płytkie jezioro odbijające niebo niczym największe lustro świata. Następnie, w porze suchej, pod wpływem intensywnego parowania z wody wytrącają się związki mineralne powodujące silne zasolenie podłoża. Szacuje się, że soli jest tu 10 miliardów ton, z czego rocznie wydobywa się i przetwarza w miejscowości Colchani 25 tysięcy ton. Czysta sól z Salar de Uyuni nie nadaje się do bezpośredniego spożycia, lecz musi wpierw zostać poddana obróbce i uzupełniona o jod. Ale to niejedyne chemiczne bogactwo tego terenu. Pod boliwijskim solniskiem znajduje się od 50 do 70% światowych zasobów litu, który stosuje się w smartfonach, laptopach i silnikach aut elektrycznych. Sól gotowa do spożycia Pora na Salar de Uyuni Kiedy jest najlepszy czas na odwiedzenie solniska? Lustro wody pojawia się z reguły w lutym, ale anomalie pogodowe mogą spowodować większą ilość wody wcześniej lub przynieść zupełną suszę. Nie wierzcie informacjom z przewodników, w których można przeczytać, że cienka warstwa wody pokrywa Salar de Uyuni już od listopada. Ja odwiedziłam solnisko właśnie wtedy i trafiłam na białą warstwę soli, pięknie mieniącą się w boliwijskim słońcu. Przy wyborze odpowiedniej pory przyjazdu musimy zdecydować, na czym bardziej nam zależy, gdyż nie możemy mieć wszystkiego. Zrobimy niezapomniane zdjęcia z lustrzanym odbiciem, ale nie przejedziemy całego Salar de Uyuni, tylko niewielką jego część. A przede wszystkim nie zobaczymy fantastycznej wyspy kaktusowej. Wszystko dlatego, że boliwijscy kierowcy boją się popsuć swoje terenowe Toyoty, którym zaszkodziłaby słona woda. Którą opcję wybrać? Ja zamierzam wrócić na Salar raz jeszcze, w lutym. Właśnie dla tych pięknych zdjęć z lustrzanym odbiciem. O wschodzie słońca na Salar de Uyuni jest naprawdę zimno. Wraz z upływem godzin, gdy słońce coraz bardziej świeci nam nad głową niczym lampka, robi się wręcz gorąco. Dlatego warto mieć pod ręką coś na głowę i krem z filtrem. Atrakcje Salar de Uyuni Isla Incahausi To miejsce, które trudno sobie wyobrazić pośrodku połaci soli, gdzie warunki życia są ekstremalnie trudne. A jednak, nawet wśród białych kryształków wyrosła zielono-brązowa wyspa. W języku keczua nazwa Incahausi oznacza „Dom Inków”. Swój kolor zawdzięcza setkom smukłych kaktusów, z których największe okazy przekraczają 10 metrów wysokości. Liczą sobie ponad 100 lat i rocznie rosną o 1 cm. Skąd wyspa pośrodku solniska? Jest ona pozostałością starożytnego wulkanu, który został zatopiony około 40 tysięcy lat temu, gdy obszar ten był częścią gigantycznego jeziora. Wśród jej budulców znajduje się również koralowiec, co stanowi kolejny dowód na obecność akwenu na tym terenie. Zanim wyspę zaczęli okupować turyści, a przewodnicy parkować przed nią terenowe Toyoty, stanowiła schronienie i miejsce odpoczynku dla okolicznej ludności, która przemierzała Salar de Uyuni. Solnisko było bowiem naturalną drogą łączącą Peru z Boliwią. Wstęp na wyspę jest płatny i wynosi 30 bolivianos. Cmentarzysko pociągów Na obrzeżach Salar de Uyuni i miasta Uyuni znajdziemy krajobrazy niczym z filmu „Mad Max”. A to za sprawą cmentarzyska pociągów złożonego z lokomotyw i wagonów w różnych stadiach rozkładu, które stanowi ciekawy plener fotograficzny. W przeszłości Uyuni było węzłem transportowym dla pociągów przewożących minerały z terenu Boliwii do portów nad Oceanem Spokojnym. Linie kolejowe zostały zbudowane przez brytyjskich inżynierów przybyłych tu pod koniec XIX wieku. Prace rozpoczęto w 1888 roku, a zakończono 4 lata później. Projekt sieci kolejowej był oczkiem w głowie ówczesnego prezydenta Boliwii Aniceto Arce, który wierzył, że dzięki dobremu systemowi transportu kraj się rozwinie. Niestety kolej była nieustannie sabotowana przez rdzennych Indian Aymara, którzy odbierali ją jako pogwałcenie ich dotychczasowego trybu życia. Z pociągów korzystały zresztą jedynie firmy wydobywcze, a nie zwykli mieszkańcy. W latach 40. XX wieku nastąpił upadek górnictwa, częściowo z powodu wyczerpywania się kopalin. Wiele pociągów zostało porzuconych, a część z nich utworzyła cmentarz pod Uyuni. Zabawa z perspektywą Odwiedziny Salar de Uyuni w porze suchej mają jeszcze jeden mocny atut – możliwość robienia zdjęć z optycznymi oszustwami. Co prawda będzie to możliwe też w przypadku występowania lustra wody, ale wówczas pole manewru jest ograniczone. Nie można się na przykład położyć, chyba że komuś nie przeszkadza zmoczone ubranie. Krajobraz solniska jest całkowicie płaski, tworząc nieskończony horyzont i dając możliwość robienia różnego rodzaju szalonych zdjęć. Jeśli myślicie, że nigdy nie zgodzicie się na udawanie ucieczki przed gumowym dinozaurem lub bycia zjadanym przez olbrzyma-ludożercę, to atmosfera Salar de Uyuni pozbawi Was wszelkich ograniczeń. Ta rozległa, pusta, biała przestrzeń jest niesamowita. Człowiek traci głowę, wszelkie hamulce puszczają i po prostu chce się cieszyć tym miejscem. Mój fantastyczny przewodnik – Mijael, zadbał o to, aby nasza grupa miała niezapomniane pamiątki z Salar de Uyuni. Zorganizował dla nas sesję zdjęciową, a nawet nagrał kilka filmików według własnego pomysłu. Dla niego to żmudna codzienność i nie musiał proponować aż tylu zróżnicowanych póz. Ale naprawdę mu się chciało. Efekt jego działań możecie obejrzeć poniżej. Listopad 2019 r.
Salar de Uyuni, czyli największe solnisko świata to niezwykłe miejsce w Ameryce Południowej. Lecąc nad Boliwią, a konkretnie nad jej południowo-zachodnią częścią, nie sposób nie zauważyć krajobrazu niczym z filmu science-fiction, który bardziej przypomina Księżyc, niż Ziemię. Największa na świecie pustynia solna w Boliwii to miejsce, które przede wszystkim zachwyca swą niezwykłością… Geologia i formacja Położone na płaskowyżu Altiplano w Andach na wysokości 3 653 m wyschnięte słone jezioro zajmuje ogromną powierzchnię 10 582 km². Razem z dwoma innymi jeziorami – Titicaca i Poopó jest częścią istniejącego niegdyś na tym terenie słonego jeziora Ballivián. Solnisko pokryte jest kilkoma metrami skorupy solnej i jest jednym z najbardziej płaskich obszarów świata. Różnica wzniesień na jego terenie oscyluje w granicach pół metra. Pustynia solna Skorupa solniska służy jako źródło soli i jest pokryta warstwą niezwykle bogatej w lit solanki, która zawiera około 50-70% światowych zasobów litu. Duża powierzchnia, czyste niebo i wyjątkowa płaskość powierzchni powodują, że Salar de Uyuni jest idealnym obiektem do kalibracji wysokościomierzy satelitów obserwujących Ziemię. Natomiast w porze deszczowej, która przypada tam od grudnia do maja, cienka warstwa spokojnej wody zostaje przekształcona w największe na świecie lustro o długości 129 kilometrów. Klimat obszaru Salar de Uyuni Obszar ten ma względnie stabilną temperaturę. Najwyższa wynosi około 21°C w listopadzie i styczniu, a najniższa 13°C w czerwcu. Noce są zimne przez cały rok z temperaturą pomiędzy -9°C a 5°C. Salar de Uyuni Wilgotność względna jest raczej niska i przez cały rok utrzymuje się w granicach 30-45%. Opady w solnisku są również niewielkie: od kwietnia do listopada pojawia się średnio od 1 mm do 3 mm deszczu miesięcznie, ale w styczniu liczba ta może wzrosnąć do nawet 80 mm. Flora i fauna Salar de Uyuni jest praktycznie pozbawiony dzikiej przyrody lub roślinności. Flora solniska jest zdominowana przez wielkie kaktusy, które rosną w tempie około 1 cm na rok do wysokości około 12 metrów. Inne krzewy to Pilaya, która jest używana przez mieszkańców Boliwii do leczenia kataru i wykorzystywana jako paliwo Thola. Na terenie tym obecne są również krzewy queñua i quinoa. W listopadzie Salar de Uyuni zamienia się w wylęgarnię trzech gatunków różowego flaminga południowoamerykańskiego: chilijskiego, andyjskiego i rzadkich flamingów Jamesa, których intensywny kolor pochodzi prawdopodobnie od karmienia młodych różowymi algami. Solnisko zamieszkuje około 80 innych gatunków ptaków, takich jak gęś andyjska czy gwiazda andyjska. Na tym terenie można napotkać także lisa andyjskiego i kolonie wiskacza — gryzonia z rodziny szynszylowatych. Turyści odwiedzający to miejsce muszą wiedzieć, że najbardziej efektowne zdjęcia Salar de Uyuni można wykonać w czasie pory deszczowej. Wtedy to solnisko zamienia się w wielką lustrzankę, a linia horyzontu zaciera się i nie sposób odróżnić nieba od tafli wody, w której się odbija. WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI Komentarze
Pierwsza odsłona to piękne słone jezioro i pustynia Salar de Uyuni. Miejsce jedyne w swoim rodzaju i obiekt westchnień każdego rasowego podróżnika. To największe na świecie solnisko zajmuje obszar ponad 10 tyś km kw. i położone jest na wysokości 3653 m Jest też to jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc w Andach. My spędzimy na i w okolicach Salaru całe 4 dni, wędrując, obserwując niezwykłą florę i faunę no i nocując też tutaj. Ostatnim akordem pobytu nad Salarem będzie wspinaczka na wulkan – pięciotysięcznik Tunupa (5150 m). Szyt nie jest trudny technicznie a po kilku dniach pobytu w Boliwii będziemy juz mieć dobrą aklimatyzację by pokusić się o jego zdobycie. Odsłona druga to trekking w Parku Narodowym góry Sajama. Szczyt ten o wysokości 6542 m, jest najwyższym szczytem Boliwii i jednym z najwyższych szczytów w całych Andach. Naszym celem będzie przejście zajmującej trasy okrężnej na zboczach Nevado Sajama, która pokonamy w czasie trzydniowego trekingu. Przejdziemy wysokie przełęcze, zobaczymy turkusowe jeziora, wykąpiemy się w wulkanicznych ciepłych źródłach. Na koniec zdobędziemy kolejny nietrudny szczyt – Wisalla (5010 m). Trzecia i ostatnia odsłona i prawdziwy gwóźdź naszego programu to trekking w Kordylierze Królewskiej (Real). Jednym z najpiękniejszych gniazd górskich w Andach, porównywanym do słynnej peruwiańskiej Białej Kordyliery. Napotkamy tutaj bogatą florę i faunę, korzystającą z dobrodziejstwa wód spływających z obecnych tu lodowców górskich. Liczne potoki i jeziora będą nam towarzyszyć przez W czasie trekkingu tutaj pokonamy kilka wysokich przełęczy, wejdziemy an kilka nietrudnych acz wysokich szczytów z arcy pięknym Pico Austria (5320 m) na deser. Panorama ze szczytu będzie nagrodą i zwieńczeniem całego naszego programu. Oczywiście w programie nie zabraknie czasu na bliskie zapoznanie się z La Paz – wysoko w górach położoną stolicą Boliwii. Będzie czas i na zwiedzenie i na zakupy oryginalnego indiańskiego rękodzieła. Odwiedzimy też zagubione w górach wioski gdzie życie toczy się prawie nie zmienione od stuleci. Tym samym rytmem co rytm natury. Odwiedzimy też, dla tych, którzy lubią zabytki i historię sławne ruiny Tiwanaku, które są boliwijskim odpowiednikiem Machu Picchu. Będzie też okazja na kąpiele w ciepłych , mineralnych źródłach, degustację lokalnych potraw i specjałów i co najważniejsze bliskie spotkania z ludźmi zamieszkującymi te góry – Indianami z ludów Ajmara i Keczua.